Dlaczego nie zarabiasz?
Zastanawiałem się czy nie zatytuować tej zakładki "dlaczego nie zarobisz?".
Statystyki pokazują, że lwia część ludzi podejmujących się działaniu w biznesach sieciowych niestety traci pieniądze. Projekty upadają, okazują się niewypłacalne, produkt nie taki jak go reklamowano, ludzie ze struktury nie robia aktywności, rynek walut się załamuje, członkowie grupy się poddają i przestają dążyć do obranego na początku celu..
Możemy dokopać się do wielu artykułów w sieci i innych publikacjach, z których jasno wynika, że (uśrednijmy to dla ułatwienia) ok 80% osób działających w e-biznesie - traci.
Dlaczego więc nadal tu działamy? Być może dlatego, że np. otwierając własną działalność w naszym pięknym kraju.. ok 70-80% osób
- traci! Czy to nie zabawne? Szacuje się, że blisko 90% nowych firm jest zamykana po upływie nie dłużej niż kilku lat. Wiem, brzmi tragicznie..
Z drugiej strony, zastanówmy się. Może już gdzieś czytałeś (a jeśli nie, to najwyższa pora), że ok 90% światowego kapitału znajduje się
w rękach ok 10% populacji ludzkiej. Pozostałe 90% ludzi posiada jedynie 10% światowego kapitału.. jak to się dzieje?
Widzisz, odpowiedź jest prozaiczna. Tak jak w świecie zwierząt tak i w finansach, zwyciężają jedynie wybitne, twarde i zdeterminowane jednostki. A więc warto byc LIDEREM w każdej płaszczyźnie.
Zapytasz kim jest lider? Rozejrzyj się wokoło.. spójrz na polityków, biznesmenów.. ba! papieża! To są właśnie liderzy! Czy nadal trzeba Ci tłumaczyć? Nie sądzę..
Jednak mieliśmy się zmierzyć z pytaniem "dlaczego nie zarabiasz?", więc...
Nie wiem jak Tobie, ale mi otoczenie wpoiło pewne normy i tezy, które w życiu niestety nie do końca okazują się prawdziwe. Przykład? Choćby to, że dziewczyny lubią miłych chłopców...
Tak samo prawdziwe jest to, że przeciwieństwem sukcesu jest porażka. Otóż nic z tych rzeczy. I zapamiętaj sobie to raz na zawsze!
Przeciwieństwem sukcesu jest przeciętność! Porażki natomiast znajdują się na drodze do sukcesu.
Łapiesz? Nie ten przegrywa, który ponosi porażkę.. ale ten, który nie próbuje wstać. A więc nie bój się porażek! Wystarczy przeczytać biografie najbogatszych ludzi świata aby zauważyć, że większość z nich odniosła w życiu tyle porażek ile nawet trudno nam sobie wyobrazić.. żeby nie być gołosłownym.. czytałeś biografię Steve'a Jobsa? Michaela Jordana? Sylvestra Stallone? Każdy z nas zna tych ludzi, każdy wie ile w życiu osiągneli.. i nie sięgając już wcale po wyszukane autorytety Jobsa wyśmiali gdy zbudował pierwszy komputer, nikt nie chciał kupić jego projektu, Jordan w szkole usłyszał, że jest miernym koszykarzem i polecono mu by znalazł sobie inne hobby,
a Stallone.. nie był aktorem, miał sparalizowana częśc ciała, w pewnym momencie stał się nawet bezdomny.. ale z determinacją szukał kogoś kto wyprodukuje jego film "Rambo", w którym on zagra główną rolę.. choćby za darmo! Czy ktokolwike na świecie nie słyszał o Nim, albo o Jego filmie?
A więc zrób to! Obierz sobie cele i je zrealizuj!
Zazwyczaj przeceniamy to co możemy zrobić w kilka miesięcy czy rok, ale nie doceniamy tego co możemy zrobić w 5 czy 10 lat!
Dlaczego jeszcze nie masz planu na swoje najbliższe 5cio lecie? Czy widziałes kiedyś dom zbudowany bez projektu?? (Tak wiem, w Polsce to akurat zły przykład ;) )
Weż kartkę, spisz na niej to co chcesz osiągnąć. Dokładnie. Nie pisz będę bogaty.. to nic nie wnosi. Napisz w czerwcu 2014 roku będę zarabiał 8000zł miesięcznie. Precyzuj swoje cele. I pamiętaj, cele nie spisane na zawsze pozostaja tylko marzeniami..
cdn